Hello World – takie klasyczne przywitanie wśród IT-maniaków, trochę już oklepane, ale nie mogłem się powstrzymać 😉 Ostatnio już trochę morale podupadło, a frustracja coraz mocniej ogarniała nas, bo tak miało być pięknie – parę dni, parę załatwień, spakować się i jedziemy, a tu … dupa! Siedzimy na dupie i nic się nie rusza, końca nie widać, termin przesuwa się ciągle…